Sprzedaż na własną rękę czy skup aut?

Sprzedaż auta we Wrocławiu

Rzeczą oczywistą jest, że żaden skup aut, komis samochodowy, salon, lombard, krótko mówiąc żaden podmiot, który kupuje samochód w celu jego dalszej odsprzedaży, nie zapłaci za auto 100% jego wartości.

Nie jest tajemnicą fakt, że sprzedając auto na własną rękę mamy szansę otrzymać za samochód cenę wyższą niż w sprzedając go do skupu aut bądź wstawiając do komisu samochodowego. Mamy szansę sprzedać auto drożej, jednak pytanie czy nam się to uda ? Sprzedaż auta to zadanie – wydawać by się mogło – nieskomplikowane i przyjemne. Jednak wiele osób, które wychodziło z takiego właśnie założenia przekonało się, jak wiele rozczarowania i złości może przynieść ta pozornie prosta czynność.

Przygotowanie auta do sprzedaży

Pierwsza rzecz którą należy zrobić to przygotować auto do sprzedaży. Obowiązkowo trzeba samochód wysprzątać, umyć i odkurzyć, aby wyglądał na czysty i zadbany. W niektórych przypadkach dobrzej jest zrobić pranie tapicerki oraz polerkę lakieru. Oczywiście wykonanie tych wszystkich czynności można zlecić profesjonalnej firmie. Trzeba mieć jednak na uwadze, że zapłacimy za to, i to wcale niemało. Przy samodzielnej sprzedaży auta mamy więc już na tym etapie stratę czasu bądź pieniędzy.

Ogłoszenie sprzedaży

Gdy samochód będzie już gotowy do sprzedaży trzeba mu zrobić ładne i przyciągające oko zdjęcia. Mediów, w których możemy ogłosić sprzedaż naszego auta jest wiele. W im większej liczbie miejsc zareklamujemy samochód tym lepiej, niestety również drożej. Dodanie jednego, 14-dniowego ogłoszenia na portalu takim jak Otomoto czy OLX to koszt rzędu od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Zwłaszcza w przypadku tańszego samochodu jest to kwota relatywnie wysoka, gdyż wystawiając samochód przez 2 miesiące na 2-3 portalach motoryzacyjnych musimy się liczyć z wydatkiem rzędu co najmniej 300 złotych.

Są od tego różne alternatywy – na przykład giełda samochodowa, w tym przypadku jednak musimy się liczyć ze stratą czasu oraz faktem, że ponad połowa aut na giełdach to samochody sprzedawane przez handlarzy i ciężko przebić się z „normalnym” autem wśród wypicowanych na sprzedaż „perełek” w super atrakcyjnych cenach. Można też oczywiście powiesić na szybie auta ogłoszenie sprzedaży, jednak w dobie Internetu jest to rozwiązanie mało efektywne.

Jeśli zdecydujemy się na wystawienie samochodu w Internecie, gdy już zrobimy zdjęcia, trzeba zrobić do naszej aukcji opis, który zachęci do obejrzenia auta jak najwięcej osób. Gdy mamy dobre i zadbane auto nie jest to trudne zadanie – łatwo na jego temat napisać kilka zachęcających zdań.. „samochód bezwypadkowy, z oryginalnym przebiegiem, zadbany, w bardzo dobrym stanie technicznym, z udokumentowaną historią serwisową”.. to tylko niektóre z haseł atrakcyjnych dla większości klientów.

A co w przypadku, gdy nasz samochód nie jest idealny, mało tego – nie jest nawet dobry, a żadne powyższe sformułowanie do niego nie pasuje, ma dużo usterek i mankamentów które zamiast przyciągnąć odstraszą kupujących ? Opcje są trzy – opisać uczciwie stan samochodu, próbować owe usterki usunąć (kolejna strata czasu i pieniędzy) lub nie pisać nic o wadach auta. Przy wyborze tej trzeciej opcji mamy gwarantowaną większą liczbę oglądających, jak również większą ilość pretensji dotyczących niezgodności samochodu z opisem.

Nieznośni klienci

Jeśli udało nam się wystawić samochód pozostaje czekać na telefony od osób zainteresowanych jego zakupem. Jeśli cena nie jest wygórowana telefonów nie powinno brakować. Należy jednak pamiętać, że od telefonu do sprzedaży jest daleka droga… zwykle jest to najbardziej czasochłonny, irytujący i stresujący etap sprzedaży samochodu.

Są różne typy klientów. Pierwszy z nich to handlarze. Potrafią denerwować, mają jednak dużą zaletę – rozmowy z nimi nie są zbyt długie. Zwykle interesuje ich jedno : „jaka jest cena ostateczna” Szczegóły takie jak przebieg, stan auta (zwłaszcza techniczny) mają dla nich drugorzędne znaczenie.

Kolejny typ to klienci, którzy nie chcą kupić naszego auta ale dzwonią po to, aby o nim porozmawiać. Chcą się dowiedzieć ile nasze autko pali, jakie są koszty utrzymania, jak się w nim siedzi oraz jak się nim jeździ. Dla niepoznaki poruszają nawet temat negocjacji ceny tak, abyśmy traktowali ich poważnie. Zwykle o prawdziwych celach takich telefonów jesteśmy informowani pod koniec rozmowy lub w ogóle. Na szczęście w ramach podziękowania często opowiadają wielce interesujące historie ze swojego życia, nierzadko również związane z motoryzacją. Jeśli mamy dużo cierpliwości oraz wolnego czasu możemy takie rozmowy potraktować jako ciekawą wymianę doświadczeń.

Wydawać by się mogło, że opisany powyżej to najgorszy typ klienta, lecz to nieprawda – najgorsi są ci, którzy przychodzą obejrzeć i przejechać się autem z góry zakładając, że i tak go nie kupią ; amatorzy darmowych przejażdżek oraz spacerowicze, którzy akurat byli w pobliżu i chcą przymierzyć się do auta lub zobaczyć, jak się nim jeździ. Niestety o prawdziwych zamiarach takich klientów dowiadujemy się już na końcu oględzin.

Bywa, że samochód przyjeżdża oglądać cała rodzina bądź grupa znajomych. Często każda z tych osób chce się przejechać naszym autem. O ile dojdzie do transakcji sprzedaży można to przeboleć. Często jednak, standardowo pod koniec oględzin okazuje się, że nie mieli oni wcale zamiaru zakupu, a nasze auto było tylko jednym z punktów rodzinnej wycieczki objazdowej.

Kolejny, specyficzny i niezwykle irytujący typ klienta to osoby, które gotówkę co prawda mają, lecz oczekują od kilkunastoletniego auta stanu salonowego. „Elita” tego grona to ludzie, którzy chcą kupić auto niewymagające żadnego wkładu finansowego, najlepiej bezwypadkowe, z bogatym wyposażeniem, od pierwszego właściciela i ze znikomym, udokumentowanym książką serwisową przebiegiem za połowę ceny rynkowej! Zdarzają się nawet przypadki, gdy w samochodzie o wartości 1500 złotych sprawdzana jest grubość powłoki lakierniczej, padają pytania dotyczące dokumentacji serwisowej, wymiany rozrządu itp. Osoby takie często chcą sprawdzić samochód przed zakupem w warsztacie, serwisie samochodowym, na stacji diagnostycznej, a niekiedy nawet w ASO danej marki. Jak wiadomo w każdym samochodzie używanym „coś się znajdzie” i rezultat takich oględzin jest wiadomy : strata paliwa, nerwów i naszego czasu.

Często też zdarza się, że klienci umawiają się na oględziny samochodu, a następnie nie przyjeżdżają na miejsce. To bardzo irytujące, zwłaszcza gdy specjalnie urwaliśmy się np. z pracy aby zaprezentować samochód. Czasem, nie mając pieniędzy próbują zarezerwować samochód bądź chcą go kupić na raty.

Jako profesjonalny i doświadczony skup aut zdajemy sobie sprawę, że samochód w idealnym stanie można kupić w salonie, a każde auto używane ma swoje wady. Dlatego zapewniamy szybkie i sprawne oględziny każdego samochodu – bez zbędnego marudzenia, sprawdzania auta w ASO, w warsztatach i na stacjach diagnostycznych. Gwarantujemy, że oględziny Państwa samochodu nie zajmą więcej niż 20 minut !*

*Dotyczy wszystkich aut o wartości do 50 tys. złotych. Oględziny droższego samochodu mogą zająć do 60 minut.

Jesteśmy solidnym skupem aut- jak się umawiamy, to przyjeżdżamy w umówione miejsce i o ustalonej porze. W przypadku decyzji o sprzedaży auta gotówkę wypłacamy od ręki na miejscu, zaś wszystkie formalności załatwiamy w ciągu 15 minut.

Finał

Finał może być dwojaki. Pierwsza, bardziej optymistyczna wersja jest taka, że udało nam się znaleźć nabywcę na nasz samochód. To połowa sukcesu. Pełnia sukcesu nastąpi, gdy po zakupie klient nie zadzwoni z pretensjami dotyczącymi stanu technicznego auta (w szczególności nie będzie podpierał się tzw. wadą ukrytą). Co prawda prywatny sprzedawca jest w tym przypadku w bardziej komfortowej pozycji niż komis, który sprzedał auto z takową wadą, jednak rękojmia za wady obowiązuje przez rok od dnia zawarcia transakcji. Dopóki ten okres nie minie, nie mamy 100% pewności, że nabywca naszego auta do nas nie zadzwoni..

Druga wersja jest taka, że mimo wielu starań, a także czasu i pieniędzy, jakie poświęciliśmy na próby pozbycia się samochodu, nie udało się go nikomu sprzedać. Rozgoryczenie oraz podirytowanie zaistniałą sytuacją powoduje, że wówczas często jesteśmy skłonni oddać auto „za grosze” ponieważ chcemy się go pozbyć za wszelką cenę i tracimy wiarę w to, że ktokolwiek zechce je kupić. Finał często jest taki, że oprócz czasu który straciliśmy na szykowanie samochodu do sprzedaży, rozmowy telefoniczne z potencjalnymi zainteresowanymi, prezentacje auta i jazdy próbne, oprócz pieniędzy które wydaliśmy na jego ubezpieczenie OC, wystawianie aukcji w Internecie, oddajemy auto za pół ceny ciesząc się, że ktokolwiek chce je od nas kupić.

Warto więc już na początku postawić sobie pytanie, czy mając auto warte przykładowo 10000 złotych sprzedać je od razu do skupu aut za 8500 złotych, czy też próbować własnych sił. Oceniając rozsądnie sprzedaż samochodu do skupu aut ma zdecydowanie więcej plusów niż minusów. Warunek jest jeden : powinniśmy zdecydować się na zawarcie transakcji z profesjonalnym skupem samochodów, który zaoferuje nam przynajmniej 80% wartości auta. Wówczas jedyne co tracimy to 15-20%. Tracimy ale tylko w teorii ; jest bowiem bardzo mało prawdopodobne, że podejmując się próby samodzielnej sprzedaży auta uda nam się je sprzedać w miarę szybko za 100% jego wartości – zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy rynek jest przesycony samochodami. A co, jeśli w międzyczasie w samochodzie coś się zepsuje ? Często brak zainteresowania naszą ofertą bądź chęć szybkiej sprzedaży samochodu powodują, że jedyną metodą na wzbudzenie zainteresowania autem staje się obniżanie ceny. Te 15-20% „zapasu” można więc szybko stracić, zwłaszcza biorąc pod uwagę ile kosztuje przygotowanie samochodu do sprzedaży, wystawianie aukcji, ubezpieczenie OC, a także nasz czas poświęcony na rozmowy z klientami, prezentacje auta, jazdy próbne itp.

Firmy zajmujące się skupem aut płacą zwykle od 40 do 80% wartości samochodu. Tak zwani podwórkowi handlarze oferują zwykle bardzo niskie ceny – sprzedają oni kilka aut w miesiącu, co za tym idzie na każdym z nich muszą sporo zarobić, aby wyjść na swoje. Szukając naiwnych osób oferują za samochody ceny poniżej 50% ich rynkowej wartości. Większe firmy – takie jak nasz skup aut – głównie ze względu na bardzo duży obrót w sprzedaży, mogą pozwolić sobie na to, aby płacić za samochody stosunkowo dużo.

Nasza firma, czyli Skup aut Wrocław, oferuje bardzo korzystne dla Klientów ceny skupu samochodów. Rocznie kupujemy ponad 500 pojazdów dlatego jesteśmy w stanie oferować ceny równe co najmniej 80% wartości rynkowej każdego samochodu. Liczba przeprowadzanych przez nas transakcji tylko potwierdza ten fakt. Stawia nas to na pozycji lidera skupów aut nie tylko we Wrocławiu, ale i w całej Polsce !

Zamiast szykować auto do sprzedaży – sprzątać je, myć, odkurzać, przeprowadzać naprawy, użerać się z klientami – tym bardziej nie wiedząc jaki będzie końcowy rezultat – sprzedaj auto nam ! My zajmiemy się tym wszystkim, a wypłacona za samochód kwota z pewnością będzie satysfakcjonująca!

Decydując się na sprzedaż samochodu do naszego skupu aut gotówkę oraz umowę kupna – sprzedaży otrzymujesz od ręki. Pozwala to od razu zgłosić sprzedaż auta, odpowiednio spożytkować otrzymane pieniądze oraz cieszyć się wolnym czasem, który zostałby poświęcony (z niewiadomym skutkiem) na sprzedaż pojazdu. Ponadto, jako jedyny skup aut we Wrocławiu podczas zakupu samochodu dajemy pisemną Gwarancję. Sprawia to, że po sprzedaży nam auta nie musisz się już niczym martwić!